Od bezbramkowego remisu w wyjazdowym meczu z Karpatami Krosno rundę wiosenną rozgrywek grupy IV 3. ligi rozpoczęli piłkarze Podhala Nowy Targ.
Nowotarżanie mają prawo odczuwać niedosyt, bo przez zdecydowaną większość czasu gry dominowali nad rywalem. Nie udało się tego jednak udokumentować golem, choć były ku temu okazje.
Już w 3. minucie z prawego skrzydła piłkę na 5 metr przed bramką Karpat posłał Marcin Michota, tam główkował Jakub Rubiś ale minimalnie chybił. W odpowiedzi po drugiej stronie boiska okazja miał Maszczenko, ale spudłował. Strzałów z dystansu próbowali po stronie Podhala Patryk Duda i Bartłomiej Purcha, ale zabrakło precyzji. Niewiele pomylił się też z rzutu wolnego Karol Smajdor, a pierwsza połowa zakończył się groźnym uderzeniem Tomasza Tymosiaka.
W drugiej połowie już było o wiele mniej sytuacji pod obiema bramkami. Gra był rwana, często przerywana faulami. W ostatnim kwadransie wzrósł napór nowotarżan. Szansę miał Mateusz Zębala i Sergi Rusyna, ale w obu przypadkach skutecznie interweniował bramkarz Karpat.
– Bardzo chcieliśmy wygrać na inaugurację rundy. Wyszliśmy mocno zdeterminowani na boisku. Chcieliśmy być zespołem który będzie miał inicjatywę i zepchnie przeciwnika do obrony niskiej. Po części to się udało, ale brakowało nam przyśpieszenia gry oraz finalizacji wejść w pole karne. Nie pomagały w tym trudne warunki w jakich przyszło rozgrywać to spotkanie. Na pewno cieszy nas gra w defensywie i tyczy to całego zespołu. Gospodarze bardzo rzadko zagrażali naszej bramce. Umiejętnie radziliśmy sobie też, szczególnie na początku drugiej połowy, z dużą ilością stałych fragmetnów gry. Pozytywnie też odbieram końcówkę meczu w naszym wykonaniu, gdzie widać było dużą determinacje naszego zespołu. Mam nadzieję, że efekty naszej pracy znajdą odzwierciedlenie w zwycięstwie już w kolejnym spotkaniu – ocenił trener Tomasz Kuźma.
Karpaty Krosno – NKP Podhale Nowy Targ 0:0
Karpaty: Perchel – Oberman, Stasz, Prytykowskij – Nasalski, Damianenko, Stasik, Raduj, Wajs – Masczenko (71 Frołow), Sula (46 Geci)
Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Jakubowski, Michota – Rubiś (75 Popiela), Tymosiak, Zielonka, Smajdor – Duda (65 Rusyan), Purcha – Niedziałkowski (65 Zębala)
Sędziował Konrad Gąsiorowski.
Żółte kartki: Duda, Jakubowski, Kozarzewski, Michota.