Lou Jeanmonnot do biegu przystępowała ze stratą 19 sekund do Braisaz-Bouchet. Jednak bardzo dobre strzelanie i tylko jeden błąd wystarczyły, aby odrobić straty i zwyciężyć. Do końca o zwycięstwo walczyła z Lisą Vitozzi, która musiała uznać wyższość Francuzki na finiszu. Włoszka także zaliczyła tylko jedno pudło w strzelaniu, a do wygranej zabrakło jej 0,4 sek. Trzecie miejsce już ze znaczną stratą ponad minuty, zajęła Julia Simon, która w strzelaniu pomyliła się dwukrotnie. Strzelanie zawiodło dzisiaj u Justine Braisaz-Bouchet, która zaliczyła aż 6 pudeł i zakończyła zawody na 7. miejscu.

 

W biegu wystartowały cztery reprezentantki Polski. Natalia Sidorowicz awansowała w porównaniu do piątkowego sprintu i zajęła 26. pozycję. Na strzelnicy zaliczyła dwa niecelne strzały. Punkty zdobyła także Joanna Jakieła, która zajęła 37. miejsce po trzech pudłach. O krok od punktów ponownie była Kamila Żuk. Dokładnie tak jak w piątkowym sprincie, zajęła 41. miejsce. Na strzelnicy popełniła 3 błędy. Podobnie jak Anna Mąka, która ostatecznie zajęła 46. lokatę.