Lisa Vitozzi zwyciężyła w czwartkowym sprincie Pucharu Świata w Canmore, który był ostatnim sprincie w tym sezonie. Włoszka wyprzedziła Lou Jeanmonnot z Francji oraz Szwajcarkę Lenę Haecki-Gross. Wśród Polek punkty zdobyła Natalia Sidorowicz i Anna Mąka.
Wszystkie trzy zawodniczki, które stanęły na podium, były bezbłędne na strzelnicy. Vitozzi na mecie wyprzedziła Jeanmonnot o 5,5 sekundy, natomiast Haecki-Gross o 8,6 sekundy. Mimo odległego 17. miejsca w biegu, małą kryształową kulę za sprinty, zapewniła sobie Ingrid Landmark Tandrevold. Norweżka zaliczyła 2 pudła na strzelnicy. Ostatecznie w klasyfikacji sprintów wyprzedziła drugą Braisaz-Bouchet o 8 punktów.
Polki nie miały dzisiaj najlepszego dnia na strzelnicy i w biegu. Najlepszy końcowy wynik uzyskała Natalia Sidorowicz, która po jednym pudle, zajęła 36. lokatę. Dwa oczka niżej uplasowała się Anna Mąka, która z kolei zaliczyła dwa błędy. Joanna Jakieła myliła się aż trzykrotnie, co przełożyło się na 46. pozycję. W sprincie nie wystartowała Kamila Żuk.
W klasyfikacji sprintu najwyżej spośród biało-czerwonych uplasowała się Joanna Jakieła, która z dorobkiem 21 punktów zajęła 57. miejsce.
Z punktu widzenia Polski dzisiejszy sprint potwierdził ważne osiągnięcie. Nasze biathlonistki wywalczyły bowiem 10. miejsce w Pucharze Narodów. A to oznacza, że w kolejnym sezonie będziemy mieli prawo wystawić pięć zawodniczek w zmaganiach elity. Cel zespołu na sezon zrealizowany!
Pełne wyniki sprintu
Końcowa klasyfikacja sprintu