W środę, 15 maja Polacy rozegrali czwarty mecz w mistrzostwach świata elity w Ostrawie. Nasz zespół po dobrym meczu przegrał z silną Słowacją 0:4. W czwartek dzień przerwy, a w piątek zmierzymy się ze Stanami Zjednoczonymi. Początek spotkania o godz. 20:20. Transmisja Polsat Sport 1.
W wypełnionej po brzegi Ostravar Arenie dominowali kibice Słowacji, którzy od pierwszych minut dopingowali swój zespół. Brązowi medaliści olimpijscy zaciekle atakowali, bardzo często strzelali, ale w bramce świetnie spisywał się Tomas Fucik. Po pierwszej tercji było 2:0 dla utytułowanego rywala. W tym czasie nasz golkiper wybronił sporo trudnych sytuacji. Obrońcy mieli też bardzo dużo roboty. W środę w mistrzostwach świata elity zadebiutował Kacper Maciaś, który zastąpił kontuzjowanego Bartosz Ciurę.
W drugiej tercji nasz zespół miał sporo okazji, na bramkę Słowaków uderzali m.in. Paweł Zygmunt, Krzysztof Maciaś oraz Mateusz Michalski. To była bardzo dobra tercja w wykonaniu naszego zespołu, który oddał 8 celnych strzałów przy 11 Słowaków.
W decydującej odsłonie w 52. min kontuzji doznał Tomas Fucik. W jego miejsce wszedł David Zabolotny. W końcówce Słowacy strzelili dwa gole i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:0. - Fucik doznał urazu mięśnia, wszystko wskazuje na to, że to nie jest groźna dolegliwość – mówił trener Robert Kalaber.
W czwartek dzień przerwy, a w piątek zmierzymy się ze Stanami Zjednoczonymi. Początek spotkania o godz. 20:20. Transmisja Polsat Sport 1.
SŁOWACJA – POLSKA 4:0 (2:0, 0:0, 2:0)
Cingel 3, Tatar 12, Cehlarik 58, Cingel 58
SŁOWACJA: Hlavaj (Skorvanek) – Fehervary, Ceresnak; Cehlarik, Hrivik, Slafkovsky – Ivan, Nemec; Tatar, Cingel, Hudacek – Koch, Grman; Regenda, Pospisil, Kelemen – Gajdos, Golian; Kudrna, Sukel, Fasko-Rudas. Trener: Ramsay.
POLSKA: Fucik (Zabolotny) - Wanacki, Kolusz; Wronka, Pasiut, Fraszko – Wajda, Kruczek; Krzysztof Maciaś, Dziubiński, Urbanowicz – Górny, Bryk; Zygmunt, Paś, Wałęga – Dronia, Kacper Maciaś; Krężołek, Komorski, Michalski. Trener: Kalaber.
Hokej
