Podobnie jak przed tygodniem, także i teraz w 6. kolejce spotkań rozgrywek Zakopiańskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej z czterech zaplanowanych meczów odbyły się trzy.
Tym razem problemy kadrowe sprawiły że walkowerem swój mecz oddać musieli Zbóje, a kolejne trzy „darmowe” punkty zapisali na swoim koncie gracze Brutal Olcza
Z meczów które się odbyły, zdecydowanie największych emocji dostarczyło spotkanie THE Blues z FC Nowi. Beniaminek postawił trudne warunki obrońcom tytułu. Co prawda mistrzowie prowadzili 2:0, ale gol kontaktowy Pawła Ślęczki, sprawił że losy tego spotkania były sprawą otwartą do ostatnich jego sekund. Koniec końców THE Blues obronili jednobramkową przewagę.
Ciekawe było także starcie Galaktikos ze Street Team. Szczególnie atrakcyjna dla „kibicowskiego oka” była pierwsza połowa, która toczyła się wedle scenariusza cios za cios. Street dwukrotnie obejmował prowadzenia, ale nie dosyć że dał się dogonić, to jeszcze na przerwę schodził z mankiem jednego gola. Po przerwie co prawda „uliczni” wyrównali, ale potem gole zdobywali już tylko Galaktyczni.
Fantastyczna dyspozycja strzelecka Andrzeja Szczygła pozwoliła „przełamać” się ekipie FC Kuwejt w meczu z drużyną Pyr Pyr Team
Tabela
1. THE Blues 6 18 30-6
2. Brutal 6 16 18-7
3. FC Nowi 6 10 18-10
4. Galaktikos 6 10 18-13
5. Street 6 7 22-18
6. Zbóje 6 6 7-19
7. Kuwejt 6 3 12-21
8. Pyr pyr 6 0 4-35
Ligi Amatorów
