Ta sztuka im się jednak nie udała, a peletonowi odjechało czterech zawodników – Marcin Budziński z reprezentacji Polski, Remi Cavagna (Movistar Team), Archie Ryan i Jack Rootkin-Gray z EF Education-EasyPost. Peleton nie zlekceważył uciekinierów – ekipom sprinterskich zależało na tym, by utrzymać ich w ryzach i doprowadzić do finiszu z dużej grupy.

 

Na premiach dominował Marcin Budziński, wygrywając lotną premię LOTTO w Myślenicach, premię specjalną Soudal w Czernichowie i premię specjalną DECATHLON w Kaszowie. Polak był dzisiaj bardzo dobrze dysponowany, co udowodnił w końcówce rywalizacji, gdy długo utrzymywał się na czele wraz z Archie’em Ryanem. Z tyłu stale goniły ekipy sprinterskie, a tempo w pewnym momencie dyktował również lider klasyfikacji generalnej ORLEN –  Jonas Vingegaard.

 

Pogoń zakończyła się sukcesem kilka kilometrów przed metą, a po zwycięstwo sięgnął Olav Kooij z Team Visma | Lease a Bike, dla którego był to drugi triumf w tegorocznej edycji wyścigu. Na kolejnych pozycjach metę przecięli Tim Merlier (Soudal –  Quick Step) i Gerben Thijssen (Intermarché –  Wanty).

 

–  Po wczoraj wiedzieliśmy, że jesteśmy na dobrej pozycji w klasyfikacji generalnej, więc chcieliśmy zakończyć wyścig i zafiniszować z przytupem i utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Dało mi to dodatkową motywację, a wysiłek i wsparcie Jonasa było kluczowe. Dzisiaj był bardzo mocny, czapki z głów przed nim –  komentował Olav Kooij.

 

Najwyżej z Polaków, na 13. pozycji, zafiniszował dziś Stanisław Aniołkowski, ścigający się we francuskim Cofidisie.

 

– Rozprowadzający mnie Alexis Renard, może troszkę za wcześnie, pokazał mi, żebym „usiadł” za Alberto Dainese z Tudora. On ruszył, chciałem go jeszcze troszeczkę wyczekać i ruszyć, ale w tym momencie nakryto nas z tyłu. I tak naprawdę nic już nie mogłem zrobić, nawet nie zafiniszowałem. Wydaje mi się, że znowu za długo czekałem. Kończę ten wyścig bez podium, a to było moim celem. Na razie ciężko mi to przegryźć, ale trzeba iść dalej –  opisywał polski sprinter.

 

W klasyfikacji generalnej ORLEN prowadzenie pewnie utrzymał Jonas Vingegaard, który do dwóch triumfów w Tour de France dołożył teraz zwycięstwo w Tour de Pologne. Na podium przy krakowskich Błoniach stanęli także Diego Ulissi z UAE Team Emirates, wygrywając przy okazji w klasyfikacji najlepszy sprinter Energa, Grupa ORLEN, a także Wilco Kelderman.

 

–  Wszystko poszło zgodnie z planem. Po Tour de France czułem, że w 100% doszedłem do siebie po kontuzji. W tym sezonie nauczyłem się cieszyć momentami i nie robić dalekosiężnych planów. Teraz potrzebuję odpoczynku, a potem pomyślę o przyszłości –  powiedział szczęśliwy ze zwycięstwa Jonas Vingegaard.

 

–  Byłem w stanie utrzymać drugą pozycję w klasyfikacji generalnej i jestem z tego powodu zadowolony. W idealnym scenariuszu wygralibyśmy etap, ale Thibau Nys był bardzo mocny na tego rodzaju finiszach. Gdy przyjechałem do Polski, nie sądziłem, że mogę zakończyć Tour de Pologne na podium, więc jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu –  mówił Diego Ulissi.

 

Zwycięzcą w klasyfikacji najlepszy góral PZU został natomiast Michał Paluta z reprezentacji Polski, który przez cały tydzień dzielnie walczył w ucieczkach.

 

– Dzisiaj musiałem tylko dojechać do mety, więc presja była już nieco mniejsza. Ale jak dzisiaj wystartowaliśmy, to tempo było naprawdę wysokie. Na pierwszych, krótkich podjazdach widziałem, że sprinterzy mieli problemy, żeby się utrzymać w głównej grupie. Ucieczka, która poszła, nadała bardzo wysokie tempo, co przełożyło się na bardzo wysokie tempo w peletonie. Udało się, a właściwie ciężko zapracowałem sobie na to zwycięstwo w klasyfikacji na najlepszego górala. Przez wiele lat próbowałem tę koszulkę zdobyć, nie zawsze szczęście mi dopisywało, nie zawsze mogłem wykorzystać dobre nogi. W tym roku razem z moim trenerem Sylwestrem Szmydem obraliśmy cel, że trzeba przyjechać na Tour de Pologne w top formie. Jestem trenerowi bardzo wdzięczny, bo tylko on wie, jak najlepiej mnie przygotować, jak mój organizm reaguje na obciążenia. Sylwester Szmyd jest nie tylko moim trenerem, ale także moim mentorem –  opisywał Michał Paluta.

 

Koszulka w niebieskie grochy nie jest jedyną zdobytą przez reprezentację Polski w tegorocznym Tour de Pologne. Na podium w Krakowie pojawił się też mistrz Polski Norbert Banaszek, który aktywną jazdą wywalczył sobie triumf w klasyfikacji najaktywniejszy zawodnik LOTTO.

 

– Wiedziałem, że niebieska koszulka najaktywniejszego jest w tym roku w moim zasięgu i za wszelką cenę starałem się ten cel zrealizować. Rok temu startowałem po raz pierwszy w Tour de Pologne i widziałem, jak Patryk Stosz z o tę koszulkę walczy i co trzeba robić, żeby to osiągnąć. Myślę, że wywiązałem się z zadania w 100% i jestem naprawdę zadowolony. Walka przy tylu kibicach na trasie najważniejszego wyścigu w Polsce, do tego skandujących moje imię i nazwisko, powoduje dreszczyk emocji i jest niezwykle przyjemne –  komentował za metą mistrz Polski Norbert Banaszek.

 

Kolarze rywalizujący w 81. Tour de Pologne przez 7 dni ścigania dostarczyli nam wielkich emocji, a na etapach i w klasyfikacjach triumfowali najlepsi zawodnicy na świecie. Już teraz można zacierać ręce na przyszłoroczną, 82. edycję Tour de Pologne!

 

Najlepsi na 7. etapie 81. Tour de Pologne

 

Zwycięzca etapu DRUTEX: Olav Kooij (Team Visma | Lease a Bike)

 

Najlepsza drużyna etapu DECATHLON: UAE Team Emirates

 

Premia najlepszy Polak ENERGA GRUPA ORLEN: Stanisław Aniołkowski (Cofidis)

 

Premia specjalna najlepszy Polak TVP S.A.: Rafał Majka (UAE Team Emirates)

 

Premia specjalna Soudal: Marcin Budziński (reprezentacja Polski)

 

Premia specjalna Decathlon: Marcin Budziński (reprezentacja Polski)

 

 

 

Zwycięzcy klasyfikacji głównych 81. Tour de Pologne

 

Klasyfikacja generalna ORLEN: Jonas Vingegaard (Team Visma I Lease a Bike) 

 

Klasyfikacja najlepszy góral PZU: Michał Paluta (reprezentacja Polski)

 

Klasyfikacja najlepszy sprinter ENERGA: Diego Ulissi (UAE Team Emirates)

 

Klasyfikacja najaktywniejszy zawodnik LOTTO: Norbert Banaszek (reprezentacja Polski)

 

Klasyfikacja specjalna najlepszy młodzieżowiec im. Bjorga Lambrechta: Romain Gregoire (Groupama-FDJ)