Joanna Jakieła była najlepszą z polskich biathlonistek podczas sobotniego biegu pościgowego w Hochfilzen. Zawodniczka BKS WP Kościelisko zajęła 21. miejsce. Wygrała Francuzka Lou Jeanmonnot.
Joanna Jakieła przystąpiła do sobotniego biegu pościgowego z 38. pozycji. Dwa pierwsze strzelania miała bezbłędne, więc szybko przesunęła się do trzeciej dziesiątki. Na przedostatnim strzelaniu przytrafiły się jej jednak dwie karne rundy, przez co trudno było o walkę w czołowej dwudziestce. Bezbłędne ostatnie strzelanie dawało jednak taką nadzieję. Pojedynek Polki z Dorotheą Wierer poszedł jednak lepiej Włoszce, a Jakieła skończyła na 21. pozycji. To jej najlepszy wynik w tej konkurencji w Pucharze Świata.
Z jedenastej pozycji do biegu pościgowego ruszała Natalia Sidorowicz. Pierwsza wizyta na strzelnicy nie przyniosła błędów, przez co Polka plasowała się nawet na siódmej pozycji. Później jednak naszej zawodniczce strzelanie nie poszło już tak dobrze. Cztery karne rundy oznaczały spadek na 28. miejsce. Pozostałym naszym zawodniczkom punktów nie udało się zdobyć. Kamila Żuk z czterema pudłami była 42., a Anna Mąka uplasowała się cztery pozycje niżej z takim samym rezultatem na strzelnicy. Wygrała Francuzka Lou Jeanmonnot, która zachowała czyste konto na strzelnicy.