Po pierwszej tercji gospodarze mieli już 3. gole zaliczki. Pierwsze dwa zdobyli podczas okresów gry w liczebnej przewadze, trzeciego po indywidualnej akcji Marklunda. Ponadto w tej odsłonie oświęcimianie ostemplowali też słupek bramki strzeżonej przez Szymona Klimowskiego.

 

W tercji drugiej oświęcimianie zdobyli kolejne dwa gole (jednego ponownie grając 5 na 4), a powinni zdecydowanie więcej. Świetnie jednak spisywał się Klimowski, który m.in. wygrał dwa pojedynki 1 na 1 z zawodnikami Unii.

 

W ostatnich 20. minutach oświęcimianie przypieczętowali wygraną golem Sadłochy.

 

RE Plast Unia Oświęcim – KH Podhale Nowy Targ6:0 (3:0, 2:0, 1:0)

 

1:0 Sadłocha – Lilijewall, Ackered (5:54, 5/4)

 

2:0 Karjalainen – Vertanen, Heikkinen (14:01, 5/4)

 

3:0 Marklund – Liljewall (17:32)

 

4:0 Olsson Trkulja – Liljewal, Sadłocha (32:25, 5/4)

 

5:0 Diukow – Heikkinen, Karjalainen (39:52)

 

6:0 Sadłocha – Olsson Trkulja, Ackered (43:58, 5/4)

 

Podhale: Klimowski – Tomasik, Mrugała, Worwa, Słowakiewicz, Wielkiewicz – Michalski, Horzelski, Siergiejenko, Moś, Saroka – Schmidt, Sitnik, Żółtek, Malasiński, Jarczyk oraz Wikar, Bochnak, Kamiński, Chyrkin.