Hokeiści Podhala Nowy Targ, choć nie przerwali serii porażek w rozgrywkach Tauron Hokej Ligi, to w meczu 35. kolejki wywalczyli punkt w domowym starciu z GKS Katowice, przegrywając dopiero w serii rzutów karnych! Już dawno mecz w Nowym Targu nie dostarczył takich emocji!
Po pierwszej tercji prowadziło Podhale i to w pełni zasłużenie. To gospodarze byli bowiem w tej części stroną która stworzyła obie zdecydowanie więcej okazji bramkowych. Wykorzystała jedną. W 9. minucie, zaraz po wygraniu „bulika” w tercji gości przez Wielkiewicza, precyzyjnym strzałem popisał się Saroka. W kilku innych sytuacjach gości przed utratą goli ratował Murray.
W drugiej tercji dalej „Szarotki” kontynuowały dobrą grę, stawiając twarde warunki faworyzowanej drużynie z Katowic. Co prawda przyjezdni już w tej odsłonie byli dużo groźniejsi w ofensywie, ale na przeszkodzie stawał im dobrze dysponowany w bramce Podhala Horawski. Kanadyjczyk, dla którego był to pierwszy mecz po powrocie do Nowego Targu m.in. wygrał pojedynek 1 na 1 z Dupuy. Na brak pracy nie narzekał też i Murray. Z nim z kolei pojedynek przegrał Żółtek. Finalnie w tej odsłonie goli już nie oglądaliśmy.
Tercja trzecia to rosnący z każdą minutą napór przyjezdnych. Nowotarżanie długo skutecznie się bronili, mając ogromne wsparcie w Horawskim. W 50. minucie przypadkową karę złapał jednak Kamiński i przyjezdni za sprawą duetu Wronka – Pasiut, liczebną przewagę wykorzystali, doprowadzając do remisu. Wynik 1:1 utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry.
Dogrywka goli nie przyniosła. Świetną okazję w niej miał Saroka, którego zatrzymał jednak Murray.
W karnych potrzebne było aż jedenaście serii! W niej wygraną przyjezdnym dał Sokay!
KH Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 1:2 po rzutach karnych (1:0, 0:0, 0:1, d.0:0) k. 2:3
1:0 Saroka (Wielkiewicz) 9,
1:1 Pasiut (Wronka, Runnesson) 51
1:2 Sokay – decydujący karny.
Podhale: Horawski – Tomasik, Mrugała, Worwa, Saroka, Wielkiewicz – Michalski, Horzelski, Sergiejenko, Moś, Kamiński – Wikar, Sitnik, Żółtek, Malasiński, Jarczyk – Bury, Bochnak, Chyrkin, Kamiński, Bryniarski, Słowakiewicz.
Sędziowali: Marcin Polak, Wojciech Czech.. Kary: 6-6 min. Widzów: 500