Dobiegł końca Garmin Winter Sport Festival 2025 i rozgrywane w jego ramach zawody Pucharu Europy FIS w narciarskiej i snowboardowej konkurencji Big Air. To prestiżowe wydarzenie, które od 22 lat stanowi ważny punkt w kalendarzu zawodów freestyle’owych w Europie, po raz 10. odbyło się w Ośrodku Narciarskim Kotelnica Białczańska. Na zawody przybyło ponad 60 zawodników z 14 krajów. Przez trzy dni kibice mogli podziwiać spektakularne ewolucje na najwyższym światowym poziomie. Dzięki zaangażowaniu Ośrodka zawodnicy mieli do dyspozycji obiekt umożliwiający loty na odległość od 15 do nawet 30 metrów. Sędziowie oceniali trudność techniczną skoków, precyzję lądowania, odległość oraz styl wykonywanych ewolucji.

„Z każdym rokiem poziom, który obserwujemy na zawodach, rośnie. Jednocześnie przyjeżdżają coraz młodsi zawodnicy. Na szczycie podium stają piętnastolatkowie, prezentujący ewolucje na najwyższym światowym poziomie. Na przykład switch duble cork 1800 Franka Wahlstroema, czyli dwa salta z pięcioma obrotami wokół własnej osi – takiego tricku jeszcze w Polsce nie można było oglądać na żywo. W finałach widzieliśmy bardzo dużo double corków, w różne strony, z najazdu przodem i tyłem. To jest maksimum tego, na co pozwala tego typu skocznia, budowana zgodnie z wytycznymi na Puchary Europy FIS. Kolejny krok to już Puchar Świata FIS, gdzie zawodnicy mają do dyspozycji trochę większą skocznię i dokładają kolejne rotacje.” – podsumował Andrzej Lesiewski, organizator Garmin Winter Sports Festival.

To, że celem młodych zawodników startujących w Białce Tatrzańskiej są najważniejsze areny sportowych zmagań, potwierdzają słowa Franka Wahlstroema, zwycięzcy w rywalizacji narciarzy. –

„W tym sezonie chcę zdobyć jak najwięcej punktów w Pucharze Europy, aby dostać się do Pucharu Świata, a w przyszłości zdobyć złoto olimpijskie w slopestyle’u i big air.”

Norweg zdominował zawody, wygrywając z przewagą ponad 16 punktów nad Austriakiem Jakobem Buchmeierem. Dla porównania, różnica między Buchmeierem a jego rodakiem Florianem Pale’em wyniosła jedynie 2 punkty.

„W Białce Tatrzańskiej wszystko poszło zgodnie z planem. Udało mi się wykonać tricki, które chciałem wykonać w kwalifikacjach. Nie było więc stresu przed finałami. W czasie zawodów pokazałem m.in. duble cork 16 blunt i switch double cork 16. Do tego dołożyłem switch double cork 1800 safety grab, a jako victory lap double backflipa.” – relacjonował Wahlstroem.

W rywalizacji narciarek triumfowała Ukrainka Kateryna Kotsar, której najwyższe noty przyniosły ewolucje switch rodeo 720 i cork 900 z tailgrabem. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka Mariia Aniichyn, a trzecie Norweżka o polskich korzeniach – Lilian Buszko.

Zwycięzcą w kategorii snowboardzistów został Elias Lehner ze Szwajcarii, który nie krył też zachwytu Polską - „W kwalifikacjach było naprawdę perfekcyjnie. Zrobiłem wszystko, co chciałem w dwóch skokach, więc w trzecim poleciałem backside air dla publiczności. W finale pierwszy skok nie poszedł jednak po mojej myśli, i to było trochę stresujące. Ostatecznie kolejne dwa skoki udało się dobrze wylądować – switch backside 1260 i backside 1260. To były świetnie zorganizowane zawody, a ja kocham Polskę! Jedzenie jest tak dobre i po prostu uwielbiam tu być.”

Podium uzupełnili jego rodacy – Nicolas Schutz i Patrick Hofmann. Najlepszy wynik spośród Polaków osiągnął Krzysztof Owczarek, który zajął czwarte miejsce.

W rywalizacji snowboardzistek najlepsza okazała się Belgijka Sky Remans, wykonując frontside 720 z tailgrabem oraz backside 900 z mute grabem.

„Poziom dzisiejszej jazdy był bardzo wysoki i wszystkie dziewczyny pojechały bardzo dobrze. Teraz muszę odpocząć przez tydzień, a potem jadę do Szwajcarii na kolejny Puchar Europy FIS. Mam nadzieję jak najszybciej dostać się do Pucharu Świata FIS, i że uda mi się wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w 2026 roku” – powiedziała po ceremonii wręczenia nagród. Drugie i trzecie miejsce zajęły odpowiednio Andrina Salis i Yuna Scheidegger ze Szwajcarii.

Poza sportową rywalizacją, uczestnicy i kibice mogli cieszyć się fantastyczną zimową aurą – słońce, doskonale przygotowane trasy i zapierające dech w piersiach widoki na Tatry stworzyły niezapomnianą atmosferę. Widowiskową akcję można było podziwiać prosto z wyciągu Pasieka Ekspress, a tuż obok jego górnej stacji przygotowano strefę testów sprzętu i akcesoriów Garmin, Oakley i Majesty Skis.

Więcej informacji na temat zawodów, galerie i materiały video można znaleźć na stronie: www.wintersportsfestival.pl.