START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Łyżwiarstwo
Dwa medale Polaków w Pucharze Świata w Heerenveen. Sukcesy w klasyfikacji generalnej!
 dodano: 2 Marca 2025    (źródło: PZŁS)

 W Heerenveen odbyły się ostatnie zawody cyklu łyżwiarskiego Pucharu Świata w sezonie 2024/2025. W niedzielę Polacy zdobyli dwa medale, a Andżelika Wójcik oraz biało-czerwona mieszana sztafeta wywalczyli miejsca na podium klasyfikacji generalnej.


 Zawody w Heerenveen były ostatnimi z cyklu Pucharu Świata w sezonie 2024/2025, a biało-czerwoni walczyli o jak najwyższe miejsca nie tylko w pojedynczych przejazdach, ale również w klasyfikacji generalnej. Co więcej, Andżelika Wójcik miała nawet szansę na zwycięstwo w całym cyklu. Polka w niedzielę ponownie stanęła do walki, ale ostatecznie zajęła szóste miejsce w wyścigu (37.84 sekundy). Pozostała jednak wiceliderką klasyfikacji generalnej, a drugie miejsce na koniec zmagań to jej ogromny sukces.
 
– Przed sezonem brałabym w ciemno taki wynik – mówi zawodniczka reprezentacji Polski wspieranej przez sponsora głównego PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. – Znam swój potencjał i możliwości. Wiadomo, że apetyt rośnie, bo w tym sezonie zdobywałam medal w każdym Pucharze Świata na 500 metrów. Czasami są jednak przeszkody nie do przeskoczenia, a Heerenveen mi nie służy w tym sezonie. Rano miałam wypadek na lodzie i boleśnie uderzyłam w bandę, a od kilku dni zmagam się też z gorączką i innymi problemami związanymi z infekcją układu pokarmowego. Dlatego pod względem zdrowotnym ani mistrzostwa Europy ani ten Puchar Świata nie były dla mnie szczęśliwe. Chciałam dowieźć do końca, a po takich przygodach szóste miejsce w niedzielnym wyścigu sprawiło, że jestem zadowolona.
 
W niedzielę na dystansie 500 metrów Kaja Ziomek-Nogal, zajęła trzecie miejsce i odebrała brązowy medal. W klasyfikacji generalnej na koniec sezonu Ziomek-Nogal uplasowała się natomiast na piątej lokacie. – Zdecydowanie cieszy mnie ten medal po pierwszej pięćsetce, która była nieudana – mówi zawodniczka. – Zaryzykowałam też i zmieniłam płozy na stare, pojechałam w nich 1000 metrów bez treningu i okazało się, że czuję się w nich komfortowo. Chyba dokończę na nich sezon, a to piąte miejsce na koniec Pucharu Świata bardzo mnie cieszy, tym bardziej, że wiedziałam, że nie doskoczę już do podium. Karolina Bosiek zakończyła rywalizację na 16. pozycji.
 
Ogromne zaskoczenie sprawiła także mieszana sztafeta naszej reprezentacji. W biegu pojechali Martyna Baran oraz Mateusz Mikołajuk, a ostatecznie na metę przyjechali z piątym czasem (3:01.30). Sędziowie zdyskwalifikowali jednak Holendrów i Czechów, co sprawiło, że nasza drużyna… wskoczyła na podium! Trzecie miejsce przełożyło się również na klasyfikację generalną, bowiem biało-czerwoni zakończyli sezon z brązowymi medalami!
 
– To głównie zasługa Martyny, bo to ona jeździła w tej konkurencji przez cały sezon – skromnie mówi Mikołajuk, a Baran dodaje, że na medal zapracowali również Iga Wojtasik i Jakub Piotrowski, którzy również startowali w mieszanej sztafecie. – Jesteśmy zaskoczeni, bo nie spodziewaliśmy się takiego zakończenia.
 
Warto przypomnieć, że dla Mikołajuka to pierwszy sezon na długim torze, a wcześniej zawodnik występował w short tracku. – Dlatego ten medal uważam za ogromne osiągnięcie – mówi. – To dla mnie dopiero drugi seniorski Puchar Świata. Bieg był dla mnie dość ciężki, tym bardziej, że w mieszanej sztafecie jechałem po raz pierwszy! To naprawdę niesamowita historia.
 
W niedzielę na 500 metrów startowali także panowie. Najlepszym z biało-czerwonych był Marek Kania, który był siódmy (czas 34.68) i ostatecznie zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
 
– Jestem bardzo zadowolony z piątego miejsca na koniec sezonu. Co prawda można było po cichu liczyć na podium, ale to moja najwyższa lokata w karierze. Jestem też zadowolony ze stabilnej formy, bo na 11 startów w Pucharze Świata na 500 metrów w dziesięciu kończyłem w TOP10. Oby w następnym sezonie piąć się zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i pokazać z jak najlepszej strony na igrzyskach olimpijskich – mówi Kania. Damian Żurek zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej, a Piotr Michalski zajął 16. pozycję.
 
W niedzielę odbyły się również starty w dywizji B z udziałem Polaków. Z bardzo dobrej strony pokazała się Natalia Jabrzyk, która wygrała bieg masowy i w klasyfikacji generalnej zajęła trzynaste miejsce. Z kolei wśród panów dziesiąty był Szymon Palka, a tuż za nim na metę przyjechał Marcin Bachanek. Drugie miejsce w wyścigu na 500 metrów dywizji B zajęła natomiast Baran (38.90), a Mikołajuk był dwunasty (35.65). Polskie drużyny (Bosiek, Piotrowska, Jabrzyk oraz Bachanek, Palka, Semirunnii zajęły natomiast piąte miejsca.
 
Teraz nasi zawodnicy będą szlifować formę na mistrzostwa świata w Hamar, które zaplanowano w dniach 13-16 marca. – Cały sezon szykowaliśmy peak formy na zawody, które odbędą się już za dwa tygodnie. Mam nadzieję, że cała nasza kadra tam wystrzeli i pokaże się z jak najlepszej strony – kończy Kania.




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    89



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2025