Młode zawodniczki Akademii Piłki Ręcznej UKS Świt Szaflary wzięły udział w ogólnopolskim turnieju o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Morawica, który odbył się w Bilczy pod Kielcami. Zespół, składający się głównie z dziewcząt z rocznika 2015, wsparty zawodniczkami z roczników 2014 i 2016, rywalizował z wymagającymi przeciwnikami, zdobywając cenne doświadczenie.
Trener Konrad Dygoń podkreśla, że turniej był zarówno wymagający, jak i niezwykle wartościowy pod względem rozwoju drużyny. Spotkania rozgrywane były w pełnym wymiarze boiska, co wymuszało na zawodniczkach dużą ruchliwość i intensywność gry. Dodatkowym utrudnieniem była stosowana przez rywali obrona „każdy swego”, która wymagała od zespołu lepszego poruszania się bez piłki i szybszego podejmowania decyzji.
Zawodniczki z Szaflar dobrze rozpoczęły zmagania, odnosząc dwa zwycięstwa w fazie grupowej. W pierwszym meczu pokonały Olimpię Końskie 7:5. Spotkanie było wyrównane, jednak skuteczna gra w kluczowych momentach pozwoliła na utrzymanie korzystnego wyniku do końca meczu.
Jeszcze lepiej drużyna zaprezentowała się w starciu z PreZero Radom, wygrywając 13:7. Mecz przebiegał pod dyktando zawodniczek z Szaflar, które skutecznie wykorzystywały błędy rywalek i dobrze radziły sobie w ataku pozycyjnym. Te dwa zwycięstwa zapewniły drużynie awans do najlepszej czwórki turnieju.
Ostatni mecz grupowy przeciwko Orlętom Bilcza I zakończył się wysoką porażką 7:20. Rywalki narzuciły bardzo wysokie tempo gry, a zawodniczki Świtu miały problemy z organizacją defensywy. Przeciwniczki wykorzystywały błędy i skutecznie przeprowadzały szybkie kontrataki, zdobywając kolejne bramki.
W półfinale UKS Świt Szaflary zmierzył się z Cracovią Kraków, która ostatecznie wygrała cały turniej. Krakowianki postawiły twardą obronę w ustawieniu 6:0, co sprawiło młodym zawodniczkom duże trudności w ataku. Mimo walecznej postawy i prób przełamania obrony, drużyna Świtu uległa rywalkom 4:12.
W spotkaniu o brązowy medal UKS Świt Szaflary zmierzył się z drugim zespołem Orląt Bilcza. Pierwsza część meczu była wyrównana – obie drużyny dobrze pracowały w defensywie, a wynik pozostawał otwarty. W drugiej połowie zmęczenie dało się we znaki, a nieskuteczność w ataku sprawiła, że rywalki zaczęły przejmować kontrolę nad grą. Mecz zakończył się wynikiem 5:12, co oznaczało, że zespół z Szaflar ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu.
Trener Konrad Dygoń zwraca uwagę, że mimo trudnych momentów, turniej dostarczył wielu cennych doświadczeń. W obliczu nieobecności kilku kluczowych zawodniczek, młodsze dziewczęta musiały przejąć większą odpowiedzialność za rozegranie piłki, co z pewnością zaprocentuje w przyszłości.
– Tego typu wymagające turnieje stanowią fundament dalszego rozwoju zespołu. Analiza gry i przepracowanie pewnych elementów na treningach pozwolą nam podnieść poziom sportowy drużyny – podsumował szkoleniowiec.
Najlepszą zawodniczką zespołu UKS Świt Szaflary została bramkarka Katarzyna Janczura