Czwartkowymi (10'04) startami w Norwegii (10-13'04) rozpoczęła się ostatnia odsłona zawodów Pucharu Świata w narciarstwie wysokogórskim. W Tromso jest reprezentacja Zakopanego, która walczy nie tylko o punkty tej imprezy, ale przede wszystkim o kwalifikacje olimpijską.
Pierwszą konkurencją był vertical, gdzie trasa składała się z jednego, długiego podejścia na nartach. Tu Iwona Januszyk (KS Kandahar Chorzów) zajęła 13 miejsce, 27. była Anna Majerczyk (TKN Tatra Team).
Wśród mężczyzn Jan Elantkowski (TKN Tatra Team) był 37.
Sobota (12'04) to około 2-3 minutowy, ale mocno wymagający sprint, w niedzielę (13'10) odbędzie się rywalizacja indywidualna.
Ten wyścig musi się składać co najmniej z trzech podejść i zjazdów oraz fragmentu trasy pieszej. Jak podaje strona Międzynarodowej Federacji Skialpinistycznej, rywalizacja zazwyczaj trwa nawet około 2 godzin, przy różnicy wysokości do 1900 m.
Norweskie, ostanie w tym cyklu pucharowe zawody przyniosą ważne punkty w wyścigu po kwalifikacje olimpijskie. Ich zbierania ma potrwać do 21 grudnia, w przyszłym roku bowiem w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo skialpinizm zadebiutuje na ZIO.
Szansę walki o medale otrzyma jedynie 36 skialpinistów (18 kobiet i 18 mężczyzn), w tym maksymalnie dwie kobiety i dwóch mężczyzn z jednego kraju. W sztafecie każda federacja może wystawić tylko jeden duet.