|
Witam!tylu postów na jeden temat nie widziałem na naszym portalu.Swiadczy to o dużym zainteresowaniu każdym tematem,nawet skłaniającym do kłótni,która również,jak widać,może przyczynić się do łagodzenia obyczajów...A mówiąc o CZerwonych Wierchach,byłem na nich kilka razy,będąc w dobrej kondycji,ZAWSZE było ciężko,zawsze,jak nie wiatr,to burza,to deszcz,grad,ziąb...I choć zdobywałem szczyty wyższe od Tatrzańskich,to Tatrzańskie nie były niższymi...i"Ela 63"-to duża droga,którą zrobiłaś,naprawdę...Nam tylko chodziło o to,by stojąc na szczycie Kopy Kondrackiej,i oglądając widok z niej się rozciągający,nie mówić,że znamy już każdy zakątek doliny Cichej,Kondratowej,Małej Łąki,etc.Pokory dla siebie,dla innych i przede wszystkim dla tych gór,jak mawiał Staszic"prostym strzałem bijących swoje ostrze w niebo"Pozdrawiam
|