|
tomekN , prośba. Jak udzielasz informacji to rób to rzetelnie , albo z całym szacunkiem , wcale ich nie udzielaj. Gzieś tam wiesz , że dzwonią , tylko nie wiesz w którym kościele - jak to powiadała moja śp. babcia. Różni ludzie piszą na forum i jak ktoś chciałby się opierać na Twoich informacjach , a raczej dezinformacjach to nieźle by na tym wyszedł. Akurat ten przypadek był niegroźny , skutkował tylko ewentualnym pobłądzeniem , ale może się zdarzyć , że naprawdę kogoś wyprowadzisz na manowce. Zresztą co ja mówię , pobłądzenie też może mieć groźne następstwa ( Przypadek Oli i Kuby ) szczególnie jak nastąpi załamanie pogody , lub nastanie noc ( może być też jedno i drugie ) Zawsze powtarzałem i będę powtarzał : góry trzeba traktować poważnie i z szacunkiem , a wtedy i one Ci się tym samym odwdzięczą.
Pozdrawiam
|