|
Warto. Widoki piękne. Najlepiej wejść od Palenicy Białczańskiej na Rusinową Polanę (50 minut dosyć mocno w górę; dla 11-latki nic trudnego). Tam przerwa, podziwianie widoków Tatr słowackich, łyk herbaty, doskonałe oscypki z bacówki. Potem na Gęsią szyję; bardzo ostrym podejściem (schodki) około 40 minut. Tam jeszcze piękniejsze widoki; nie tylko na Tatry słowackie ale i na zachodnią stronę (widać Giewont). Tam po przerwie na odpoczynek, podziwianie widoku i zrobienie pamiątkowych zdjęć powrót tą samą drogą na Rusinową polanę, a potem do Zazadniej przez Wiktorówki lub zejście z Gęsiej na Rówień Waksundzką i dalej przez Psią Trawkę do Toporowej Cyrhli. Koniecznie zajrzyj do mapy. Powodzenia.
|