|
Jak myślicie czy mój synuś (3,5) da radę na Gęsią Szyję? Na Sarnią Skałę wszedł od Strążyńskiej (tam zaparkowaliśmy samochód) poprzez Ścieżkę pod Reglami do ścieżki nad Reglami(przy okazji Siklawica) Oczywiście Sarnia Skała została zdobyta przez młodego piechura, po czym było(brrrr mostki ale to ja ich nie lubię) schronisko Kalatówki i Kuźnice. Cała wycieczka trwała przy naszym tempie około 8 godzin.Mały piechur nie był zmęczony bo spać poszedł bardzo późno.
|