|
no faktycznie miny większości osób jak się im powie dzień dobry na szlaku (nawet na wysokosci 2000m.n.p.m) są lekko zdziwione, jakbysmy mieli lekko niepokolei w głowie. ps. pamiętam mój pierwszy wypad w karkonosze jakieś 15 lat temu z rodzicami to tam wszyscy wszystkich na szlaku pozdrawiali a teraz ta tradycja niestety widzę, że umiera. a szkoda....
|