Ostatnie w tym roku zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej już za nami. Sobota przyniosła nam powody do radości. Joanna Kil zajęła świetne 14 miejsce co jest jej najlepszym wynikiem w zawodach Pucharu Świata w całej karierze. Zawody wygrała po raz kolejny Ida Marie Hagen.
KOBIETY
W zawodach kobiet panie również najpierw zmierzyły się na skoczni normalnej, natomiast później czekał je bieg w formule Compactowej. Postawa na skoczni miała więc dzisiaj mniejsze znaczenie niż dyspozycja biegowa. Po skokach na prowadzeniu była Haruka Kasai przed Idą Marią Hagen, a kolejne lokaty zajmowały Cindy Haasch, Nathalie Armbruster, Maria Gerboth i Heta Hirvonen. Joanna Kil po skoku na odległość 79,5 metra była 23 ze stratą minuty i 5 sekund do liderki. Nie wystartowały Jolana Hradilova z Czech oraz dwie reprezentantki gospodarzy, Annalena Slamik i podobnie jak wczoraj Lisa Hirner.
Następnie panie rywalziowały w biegu na dystansie 5 kilometrów. Różnice czasowe dzięki formule Compactowej były mniejsze niż u mężczyzn, ale walka o zwycięstwo nie była tak widowiskowa. Po raz kolejny w tym sezonie złudzeń rywalkom nie pozostawiła Ida Marie Hagen, dla której to już czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Kolejne miejsca zajęły Nathalie Armbruster i Gyda Westvold Hansen. Niemka do Hagen straciła 28.5 sekundy, natomiast Hansen do swej rodaczki straciła aż 51.5 sekundy. Kolejne ze stratą ponad minuty przybiegły Cindy Haasch, Haruka Kasai i Ema Volavsek. Joanna Kil awansowała na 14 miejsce dzięki 12 rezultatowi w biegu. Dla Polki to najlepszy wynik w całej karierze. Gratulacje! Do biegu nie przystąpiły Alexa Brabec i Anna Kerko. Zawody ukończyło 29 zawodniczek.
WYNIKI PO SKOKACH
PEŁNE WYNIKI
Kolejne zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej odbędą się już w nowym roku, w dniach 17-19 stycznia w niemieckim Schonach. Przed zawodnikami i zawodnikami startującymi tylko w zawodach elity więc bardzo długa, niemal miesięczna przerwa w zawodach międzynarodowych.
Źródło: fis-ski.com