START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
« poprzedni wątek    « poprzedni w tym wątku    [ lista wątków ]    następny w tym wątku »     następny wątek »
Re: Żleb Kirkora - fakty i mity.   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Ponieważ w Waszej dyskusji padło pytanie czy istnieją opisy drogi Żlebem Kirkora (to chyba taka zwyczajowa nazwa),wklejam opisy tej drogi zrobione przez ludzi gór. Pierwszy z początku XX wieku, drugi z lat dziwięćdziesiątych.
1.Żle bem pomiędzy Giewontem a Małym Giewontem. Trudność 4/10.
Minąwszy Siklawicę w Dolinie Strążyskiej, idziemy, jak w poprzednim rozdziale, przez Pustą Dolinkę za czerwonymi znakami do miejsca, z którego otwiera się przed nami widok na ciągnące się na prawo, pod ściankami Małego Giewontu, koryto, zwane Warzęchą. Korytem idziemy do połowy jego wysokości, do miejsca, gdzie z lewej strony, z bocznego wąskiego żlebu jak gdyby wysypuje się drobny piarg. Przekraczamy piarg (opuściwszy czerwone znaki), ale nie wchodzimy w ów wąski żleb, tylko na upłazek, znajdujący się niżej. Wznosimy się upłazkiem parę dziesiątków metrów, po czym zachodzikami trawersujemy pod ścianą i wkrótce wchodzimy na siodło nad żlebem pomiędzy Giewontem a Małym Giewontem (żleb ten nazywany bywa także Żlebem Kirkora). W roku 1912 urwana skała w turniach Małego Giewontu spowodowała lawinę kamienną, która zdarła cały upłazek wraz z percią, prowadzącą do żlebu. Obecnie zejście z siodełka do żlebu jest znacznie gorsze. Wstępujemy do żlebu nieco wyżej (wyżej też od czerwonego koła, nakreślonego na skale w żlebie) dość eksponowanym trawersem i odtąd bez większych trudności wznosimy się dnem żlebu, biorąc w paru miejscach niewysokie progi. Otoczenie tu piękne i dzikie. Od połowy żleb się rozszerza w obszerny lej, rozwidlając się równocześnie na dwie odnogi. Idziemy odnogą prawą (bliżej ścianek Małego Giewontu), po czym łukiem stopniowo zakręcamy na lewo (na wschód) i niedaleko turni szczytowej Giewontu, w miejscu najdogodniejszym wchodzimy na grańkę (Małego Giewontu), a kilkanaście metrów dalej na ścieżkę, wiodącą z Hali Kondratowej na Giewont.
Od Siklawicy w Dolinie Strążyskiej 3 1/4 godz. z Zakopanego 5 godz.
2.Od pn. żlebem miedzy Giewontem a Małym Giewontem (Żlebem Kirkora)
Opadający do Małej Dolinki Żleb Kirkora jest od dołu podcięty stromym progiem. Z płaskiego dna Małej Dolinki słabo widoczna percią w prawo wzdłuż podnóża Małego Giewontu. W górę stromym trawiasto-gliniastym żlebem zwanym Warzęchą, mijając pierwszy boczny żlebek, od pierwszego z dwóch wielkich żlebo-zachodów wcinających się w ścianę Małego Giewontu, biegnącego skosem ponad dolny próg żlebu. Nim, śladami perci, na eksponowany zachodzik i nim na siodełko w żebrze ograniczającym Żleb Kirkora już ponad jego dolnym progiem. Z siodełka ok. 30 m w dół kruchym terenem na dno Żlebu Kirkora. Dnem żlebu w górę, pokonując dwa progi skalne (I-II). W górnej części żleb rozdziela się. Trawiasto-piarżastą grzędą pomiędzy gałęziami żlebu w górę na grań, poza którą napotykamy znakowaną ścieżkę. Tą ostatnią na wierzchołek. (DT-, 2,30 godz.).
I wejście najprawdopodobniej Kazimierz Brzozowski i Michał Kirkor z tow., 1902.

"Turysta, z pewną dozą zdziwienia, konstatuje, że żleb nad jego głową ostro się "stawia". Nieomal pionowy próg a wyżej następne. Czy tędy przejście jest możliwe?" - Tak ale dla wspinaczy :-)
 turystka      15:08 Pn, 26 Lis 2007



Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż treść postów ]    [ pokaż płasko ]
 jkch 
 
 18:16 Sb, 24 Lis 2007 
    
 ja-anna 
 
 21:01 Sb, 24 Lis 2007 
        
 jkch 
 
 21:59 Sb, 24 Lis 2007 
            
 ja-anna 
 
 22:29 Sb, 24 Lis 2007 
                
 jkch 
 
 23:11 Sb, 24 Lis 2007 
                
 jkch 
 
 12:50 Nd, 25 Lis 2007 
                    
 ja-anna 
 
 15:21 Nd, 25 Lis 2007 
                        
 jkch 
 
 16:30 Nd, 25 Lis 2007 
                            
 ja-anna 
 
 12:19 Pn, 26 Lis 2007 
                                
 jkch 
 
 13:39 Pn, 26 Lis 2007 
                                    
 ja-anna 
 
 14:17 Pn, 26 Lis 2007 
                    
 turystka 
 
 15:08 Pn, 26 Lis 2007 
                        
 jkch 
 
 16:31 Pn, 26 Lis 2007 



 
 
 
 
   
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2025